Na początek garść informacji na temat kolejnego miejsca, które odwiedziliśmy. Koszary im. Arcyksięcia Leopolda Salwatora znajdują się przy ulicy Rakowickiej. Ich budowa była formą wykupienia wzgórza wawelskiego z rąk austriackich. W skład zespołu wchodzą koszary artylerii, zbrojownia i magazyny.
Obecnie jedna część budynków jest łatwo dostępna, służy za letnie mieszkania bezdomnym; druga z największymi kilkupiętrowymi budynkami należy do rąk prywatnych; trzecia znajduje się pod kontrolą Agencji Mienia Wojskowego, jest odgrodzona i strzeżona.
Eksploracja miała miejsce latem 2013 r. Miejsce raczej bezpieczne do zwiedzania, odradzam jednak wchodzenie na poddasza i strychy, ponieważ pod warstwą śmieci, gałęzi i trawy podłoga jest mocno podziurawiona. Przed pójściem do koszar czytałam opinie o nachalności bezdomnych i atakach amatorów różnych używek. Nas nic złego nie spotkało z ich strony. No, chłopaków trochę pies przestraszył ;)
Tradycyjnie szukam osób chętnych do odwiedzania podobnych miejsc na terenie Krakowa i województwa.